Jeżeli nie masz zakwasu też sobie poradzimy 😉
Składniki:
– 3-4 kg buraków
– 1 kwaśne jabłko
– 1 marchewka
– 1 pietruszka
– 1 duża cebula
– 7 ząbków czosnku
– kilka suszonych grzybów (borowiki, lub podgrzybki) możesz też dodać 2 – 3 suszone śliwki
– 5 listków laurowych
– 8 ziaren ziela angielskiego
– 10 ziaren czarnego pieprzu
– 2 goździki
– 3-4 łyżki octu jabłkowego lub więcej jeśli wolisz ostrzejszy smak
– cukier trzcinowy, ale biały też się sprawdzi
– ½ litra zakwasu z buraków (jeżeli go nie masz możesz dodać odrobinę czerwonego wytrawnego wina)
– opcjonalnie -trochę majeranku, natki pietruszki (może być suszona), lub koperku – na koniec do podania
Przygotowanie:
KROK 1:
Buraki, marchewkę i pietruszkę obieramy, myjemy, kroimy na kawałki. Wkładamy do dużego garnka. Cebulę obieramy, kroimy na połowę. Dodajemy grzyby suszone, ( ewentualnie śliwki), listki laurowe, ziele angielskie, ziarenka pieprzu, goździki. Całość zalewamy zimną wodą, tak by przykryła buraki, ale nie za dużo bo barszcz powinien być intensywny w smaku i wyglądzie. Całość gotujemy na małym ogniu.
KROK 2:
Jabłko myjemy, nie obieramy dzielimy na 4 części, usuwamy gniazda nasienne i wrzucamy do barszczu. Dodajmy ocet jabłkowy i gotujemy. Pamiętaj ogień powinien być mały.
KROK 3:
Gdy buraki będą miękkie wyławiamy jabłka, cebulę, pietruszkę i marchewkę.
KROK 4:
Obrane i pokrojone ząbki czosnku wkładamy do barszczu i odstawiamy barszcz na całą noc w chłodne miejsce.
KROK 5:
Następnego dnia wyławiamy z barszczu buraki i grzyby i możemy zrobić z nich sałatkę, do czego Cię zachęcam, bo to kilkanaście minut pracy a w przyszłości na pewno się przyda no i buraki się nie zmarnują.
KROK 6:
Po odcedzeniu barszczu dodajemy zakwas z buraków i podgrzewamy, ale nie gotujemy, aby nie stracił koloru. Dodajemy cukier, sól i pieprz do smaku i jeżeli lubisz to trochę majeranku. Ja posypuję go także natką pietruszki . (Jeżeli nie masz zakwasu podgrzej barszcz gdy uznasz, że ma zbyt łagodny smak dodaj trochę czerwonego wina i lekko podgrzej).
Tak przygotowany barszcz to samo zdrowie. Możemy go podawać z uszkami, krokietami, pierogami lub po prostu delektować się jego smakiem.
NA ZDROWIE! J 🙂
Dodaj komentarz